Mam dla was kolejną, świąteczną propozycję ciasta. Jeśli lubicie śliwki, cynamon i smak piernika to ciasto jest dla was stworzone! Całkiem niezła imitacja sernika dla tych, którzy nie mogą jeść sera.

Piernikowy tofurnik z śliwką 

Składniki

(okrągła blaszka 25 cm)

Spód:

100 g daktyli

100 g orzechów (np. migdałów)

100 g wiórków kokosowych

100 g płatków owsianych (w bezglutenowej wersji płatki bezglutenowe lub gryczane)

5 łyżek kakao

szczypta soli

Masa:

200 g kaszy jaglanej

puszka mleka kokosowego

200 ml wody

300 g tofu

150 g syropu klonowego / syropu z agawy / cukru (osłodź wg uznania) 

sok i skórka z jednej pomarańczy

3 łyżeczki cynamonu

2 łyżeczki przyprawy do piernika

Dodatkowo:

Śliwki (ok 300 g)

cynamon

cukier kokosowy (opcjonalnie)

pistacje do dekoracji

Wykonanie:

Daktyle namocz we wrzątku i zblenduj jak będą już miękkie. Wiórki, orzechy oraz płatki owsiane zblenduj na mąkę. Dokładnie wymieszaj wszystkie składniki, żeby powstało gęste ciasto. Możesz dodać odrobinę wody jeśli składniki się nie połączyły. Następnie ciasto ułóż w okrągłej tortownicy. Ugnieć je na spodzie i włóż do lodówki.

Do garnka wlej mleko kokosowe i wodę, dodaj opłukaną kaszę jaglaną. Gotuj ok 20 minut na małym ogniu. Zostaw pod przykryciem na dodatkowe 10-15 minut. Po tym czasie dodaj sok i skórkę z pomarańczy, pokruszone tofu, cynamon, przyprawę do piernika, syrop klonowy, szczyptę soli i dokładnie zblenduj. Im bardziej zblendowana i aksamitna masa, tym lepsze ciasto. Gotową masę wylej na wcześniej przygotowany spód. 

Śliwki oddziel od pestek i pokrój na małe kawałki. Duś na patelni z kilkoma łyżkami wody, odrobiną cukru kokosowego i cynamonem ok 10-15 min aż będą miękkie. Wyłóż je na górę ciasta. Możesz udekorować pistacjami lub innymi orzechami. Zostaw na noc w lodówce.